Dobry rok dla rynku w Warszawie

Finałowa sesja roku nie przyniosła większych emocji. W trakcie dnia można było dostrzec cień rozgrywek na pojedynczych walorach, ale zmienność i aktywność rynku pozostały przytłumione. W finale WIG20 zyskał skromne 0,28 procent przy niespełna 520 mln złotych obrotu.

Na szerokim rynku zmiana była jeszcze mniejsza i WIG zyskał dziś 0,21 procent przy blisko 800 mln złotych obrotu. Z perspektywy ostatniego rozdania miesiąca i roku ważne jest, iż WIG20 finiszował na dziennym maksimum i jednocześnie najwyższym poziomie grudnia. Efektem jest powiększenie rocznej zwyżki indeksu do 14,2 procent i wejście w nowy rok z apetytem na kontynuację grudniowego odbicia po październikowo-listopadowej korekcie. W istocie bilansem sesji jest również podkreślenie wybicia WIG20 z grudniowego trendu bocznego i połamanie oporu w rejonie 2259 pkt. Konsekwencją jest skierowanie uwagi inwestorów na rejon 2300 pkt. Z obowiązku należy odnotować, iż wzrost WIG20 nie różnił się dziś znacząco od zwyżki DAX-a o 0,21 procent i porannych umocnień indeksów na Wall Street. Rynek zachował więc wrażliwość na kondycję giełd bazowych i pozostał w korelacji z otoczeniem. Ostatnia zmienna jawi się jako ważna w kontekście styczniowego otwarcia roku i potencjalnej – oraz oczekiwanej – presji wzrostowej z giełd bazowych, które stają przed perspektywą optymistycznego otwarcia nowego okresu rozliczeniowego. Nie ma wątpliwości, iż okazana ostatnio odporność rynków na doniesienia o liczbie nowych zakażeń na świecie wskazuje na siłę giełd i przekonanie inwestorów o dobrych perspektywach dla akcji w 2022 roku. W istocie rynki zdają się dziś lokować ryzyka dla akcji raczej w polityce banków centralnych niż w potencjalnych efektach przedłużenia pandemii na trzeci rok z rzędu. W przypadku GPW pozostaje liczyć na chociaż powtórzenie wyników z roku 2021, który był dobry dla spółek małych i średnich, ale relatywnie słabszy dla blue chipów, choć i w tym wypadku trzeba podzielić rynek na spółki np. bankowe i odzieżowe i np. technologiczne, które były ciężarem dla WIG20. Porażką roku okazała się spółka Mercator, która będąc częścią koszyka blue chipów była jednym z najsłabszych walorów na całym rynku, ale to cena, jaką GPW musiała zapłacić za posiadanie w swoim zasobie gwiazdy pierwszego roku pandemii.

Źródło: DM BOŚ / Adam Stańczak

Artykuł Dobry rok dla rynku w Warszawie pochodzi z serwisu Inwestycje.pl.

Powered by WPeMatico

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *