WIG20 łapie zadyszkę w rejonie 1700 pkt.

Środowe notowania na rynku warszawskim zaczęły się optymistycznym akcentem.

Rynek próbował kontynuować grę w ramach impulsu wzrostowego z ostatnich sesji. Bykom pomagały wzrosty cen surowców, umocnienie złotego na fali osłabienia dolara i wreszcie wczorajsze sesje na Wall Street, które mocnymi zwyżkami podniosły apetyt na ryzyko na większości rynków. Niestety, szybko okazało się, iż Europa szuka raczej konsolidacji ostatnich zwyżek, a spotkanie WIG20 z psychologiczną barierą 1700 pkt. prowokuje podaż do kontry. W kolejnych godzinach zawahanie popytu uzupełniło się z presją spadkową w otoczeniu. Europa korygowała ostatnie zwyżki, dolar redukował wcześniejszą słabość, a surowce nie potrafiły znaleźć jednoznacznego kierunku. Wreszcie złoty złapał zadyszkę po ostatnim umocnieniu i kończył dzień stratami do euro i dolara. W finale WIG20 zdołał zyskać 0,91 procent wyniesiony na północ zwyżką 14 spółek przy 6 przecenionych. Wynik może świadczyć o dobrej postawie rynku i bez wątpienia na poziomie wyniku tak było, ale perspektywa techniczna wprost pokazuje, iż sesja miała charakter konsolidacyjny. Rynek z rozpędu otworzył się wysoko, ale w kolejnych godzinach nie ugrał niczego ponad zawieszenie pod wzmocnioną barierą 1700 pkt. Również wykreślona świeca dzienna – skromny korpus z dwoma cieniami – wskazuje na konsolidacyjny wynik dnia. Sesja potwierdza też wrażliwość na zmienne, na których było budowanie ostatnie odbicie z rejonu 1600 pkt. Na chwilę obecną zasadne wydaje się założenie, iż realizacja ruchu w rejon 1750 pkt. w największym stopniu będzie zależała od tego, jakie impulsy w stronę Warszawy wyślą rynki bazowe. Jutro warto liczyć się z dodatkową dawką zmienności, którą na większość ważnych dla GPW rynków wprowadzi Europejski Bank Centralny.

Źródło: DM BOŚ / Adam Stańczak

Artykuł WIG20 łapie zadyszkę w rejonie 1700 pkt. pochodzi z serwisu Inwestycje.pl.

Powered by WPeMatico

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *